Klaudia A.

Uwielbiam oliwki, oliwę a więc wszystko co z nią związane. Będąc na urlopie w Grecji kupiłam sobie kosmetyki na bazie oliwek (krem, balsam a nawet mydło).

Od jakiegoś czasu używam Ozonelli. Piękne opakowanie z wymownym działaniem oliwki. Sam pojemnik jest bardzo przyjemny w użyciu, dozownik z nakrywką, która nie pozwala na samoistne wypłynięcie płynu w związku z czym można preparat mieć nawet w damskiej torebce i zawsze przy sobie. Mam bardzo wymagającą skórę, tłustą z wypryskami więc działanie Ozonelli idealne dla mnie, ale troszkę się zawiodłam. Owszem pięknie nawilża, uspakaja skórę, nadaje jej blask. Wypryski jak miałam tak mam;) Nie sprawdziła się u mnie jako poranny krem pod makijaż, ewidentnie natłuszczała mi skórę bardziej niż inny krem, więc stosowałam ja tylko na noc. Gorąco polecam do rąk, stóp i jako balsam do wysuszonych zimą nóg i ciała. Pachnie oliwkami i idealnie natłuszcza. W moim przypadku Ozonella świetnie sprawdziła się jako bardzo odżywczy krem na noc, balsam nawilżający do ciała w bezpośredniej aplikacji i dodana do kąpieli.