Elżbieta Solejko

Ja Ozonellę stosuję i z chęcią wam zarekomenduję. A więc Ozonellę stosuję już od jakiegoś czasu i również moja rodzina z chęcią po nią sięga. Ponad trzy lata temu miałam cesarkę i po wyjściu ze szpitala przemywałam ranę właśnie Ozonellą i rana bardzo ładnie się zagoiła, nie ma prawie śladu. Córka jak miała 2 miesiące to dostała pieluszkowego zapalenia skóry smarowałam różnym maściami, ale nic nie pomagało i jak zaczęłam smarować ją Ozonellą to ranki się zagoiły, od tej pory smarowałam ją tylko Ozonellą i już więcej nie miała nawet zaczerwienionej skóry, a więc szczerze polecam dla noworodków i po różnych operacjach na zagojenie rany. Mojemu mężowi łuszczyła się skóra po goleniu i wtedy podsunęłam mu Ozonellę, nie był przekonany co do tego że mu pomoże, ale zaczął stosować systematycznie i po jakimś czasie stwierdził, że jednak ta Ozonella mu pomaga. Ozonella jest również dobra na ukąszenia komarów i różnych muszek bo naprawdę pomaga, nie swędzi tak skóra po nasmarowaniu i nie ma czerwonych plam. Dzieci jak je tylko coś ugryzło to od razu same się smarowały, a najmłodsza córka do tej pory jak ją coś zaswędzi to bierze Ozonellę i sam się smaruje bo mówi, że jej to pomaga. A więc jak widzicie Ozonella ma różne zastosowania, ja szczerze ją polecam:)